Kochane i nie wytrzymałam!!!!!!
Naoglądałam się tych Waszych cudnych kombinacji świątecznych i poległam.
Na pierwszy ogień cuda które skradły serce moje i synka;-) Skrzaty zaszczyciły nas swoją obecnością i postanowiły przysiąść na naszym parapecie na dłużej.
Te cudne chłopaki skrzaciaki to nabytek od mojej kochanej AGATKI
Polecam z całego serca wspaniały kontakt a precyzja wykonania na najwyższym poziomie.
Wełniana osłonka na doniczkę to prezencik od Paulinki-dzięki;-) Mam jeszcze inne wełniane cuda ale to już w innych postach.
Po długich godzinach/dniach przeszukiwań w necie natknęłam się na Kamilę
od której nabyłam kolejne perełki a te na dobre zadomowiły się w moim mieszkanku:-)
Mikołaj jeszcze nie do końca został przydzielony do konkretnego miejsca podobnie choinkowy las ale do niedzieli coś wymyślę;-)))
To tak na początek, jeśli chodzi o tegoroczne zdobycze resztą podzielę się z Wami w kolejnych postach.
POZDRAWIAM
piękne nabytki...:) no i czerwony:):)
OdpowiedzUsuńjakie ładne! :)
OdpowiedzUsuńŚliczne :) Co prawda u mnie w tym roku będzie fioletowo, ale kto wie co będzie za rok ;) A parapet wygląda bosko :)
OdpowiedzUsuńDzięki u Ciebie też cudnie:-)
UsuńWpadłam z rewizytą:)
OdpowiedzUsuńZachwyciły mnie te świąteczne skrzaty!!!! CUDNE!!!
Cieszę się że się podobają - moja mała duma;-)
OdpowiedzUsuńKochana nie pomogłam Ci w tym jak ustawić napis bo kurcze sama nie wiem;); znajoma mi kiedys pomogla... zapytam jej i odpisze;) jestem zachwycona tym Twoim koszem napisz gdzie go nabylas?;)
OdpowiedzUsuńi znów cudeńka :0
OdpowiedzUsuń