Dzisiejszy wypad do tzw. DUŻEGO MIASTA był spontaniczny i miał
służyć, jako forma relaksu przez duże R.
Ale cóż ja poradzę na to, że wyprzedaż w H&Y trwa w
najlepsze i po prostu kusi nawet najbardziej odpornych-niestety ja do nich nie
należę;-)
Kilka drobiazgów wpadło mi w ręce a nic tak nie tłumaczy
zakupu jak hasło PROMOCJA
I tak
szklarnia
dwie cudne bombeczki
dwie ściereczki
gałązka
wieszak
szklarnia buch
powędrowała na parapet gdzie zaraz obsiadły ją pozostałe świąteczne tworki
wieszaczek przywitał się z nowymi koleżankami ścianą i zawieszkami;-)
Wieszaczek nie był w promocji, ale udało mi się
wynegocjować na niego fajny rabacik.
Polecam składanie w sklepach propozycji o obniżenie
ceny za towar, który chcecie kupić.
Skrzaciol przywłaszczył sobie podpórkę pod zmęczone rączki;-)
A na koniec mój cukierasek
Z pozdrowieniami
Karola
Nie lubię tych Twoich zakupów, bo zawsze kupisz cś co ja chcę mieć :P Cudne łupy :)
OdpowiedzUsuńMoniś! Przyganiał kocioł garnkowi:)))
UsuńOj i ja nie jestem odporna na te wszystkie promocje,szczególnie jeśli znajdzie się coś,co "MUSZĘ "mieć u siebie ;)
OdpowiedzUsuńFajne zakupy,udane!
Dzięki Monia:-) ja dokładnie to samo myślę gdy zaglądam na Twojego bloga:-)
OdpowiedzUsuńCoś pewnie przeznaczę na candy świąteczne w 2014.
Cudowne zakupy!!!
OdpowiedzUsuńoch, wyprzedaże, zazdroszczę takich zdobyczy!! :D
OdpowiedzUsuńkochana ty się kuruj cierpię dokładnie na to samo;-P
UsuńNieżle się obłowiłaś trochę zazdroszczę tych cudów-)
OdpowiedzUsuńWspaniałe łupy, tylko pozazdrościć, wieszaczek jest extra!!!
OdpowiedzUsuńTeż ostatnio uległam wyprzedażom w Home&You. Twoje "łupy" cudne:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
Cieszę się ,że udało mi się trafić na Twojego bloga :-) Sama radość czytania i uciecha dla oczu . Dom Twój przeszedł prawdziwą metamorfozę patrząc po pierwszych zdjęciach do chwili obecnej - jest pięknie , przytulnie i biało :-)) Tak , tak .. też mam tą fazę na ten kolor :-)) Z doświadczenia wiem ,że "na hura" nie da się wszystkiego podrasować ,żeby było idealnie ,ale z czasem pomału wszystko nabiera u mnie wyglądu takiego , jakiego oczekuję :-))
OdpowiedzUsuńUpolowałaś super dodatki .. aż zazdroszczę :-)
Zapraszam Cię do siebie na małe Candy :-))
Pozwól ,że rozgoszczę się na dłużej i dodaję Cię do mojej listy obserwowanych :-))
Pozdrawiam serdecznie - Agata
Agatko dziękuję za odwiedziny i miły wpisik. Zapraszam wpadaj z wizytą będzie mi bardzo miło.
UsuńAch tam, po co się opierać?? :)) Dobrze, że uległaś - świetne łupy!!! pozdrowienia cieplutkie
OdpowiedzUsuńFaktycznie nie ma jak ulec pokusie:-) dzęki
UsuńMy już tak mamy ,że nie możemy się oprzeć ,ale jak tu się opierać skoro takie cuda w zasięgu ręki!!
OdpowiedzUsuńłupy bardzo udane :)
Pozdrawiam cieplutko
Dziękuję że mnie odwiedzacie i zostawiacie ślad w postaci przemiłych komentarzy.Witam również wszystkich nowych podglądaczy:-)
OdpowiedzUsuńPOZDRAWIAM
Moja Droga, mam zaszczyt przyznać Ci wyróżnienie Liebster Blog http://decoupajage.blogspot.com/2014/01/wyroznienie-i-moje-nominacje.html
OdpowiedzUsuńKochana ... szklarenka jest moim marzeniem; ) Jej ja to tez mialabym ochote na taki relaks w wielkim miescie;) dobra kawa i wnetrzarskie zakupy miodzio
OdpowiedzUsuńale cudupolowałaś :)a
OdpowiedzUsuń