Dziś chciałam Wam pokazać jak prezentuje się moja mała zegarowa zdobycz z Westwing:-)
Chciałam i mam:-)
Początkowo szukałam starego zegara, który mogłabym przerobić ale niestety ceny zaporowe i nic szczególnie nie wpadło mi w oko:-P Ten jest śliczny, jedyny minus, jak dla mnie że mniejszy niż zakładałam w planach;-)
Miłego dnia:-)
Karola
Najważniejsze, że marzenia się spełniły:)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście drobinka ale bardzo ładna ;-)
OdpowiedzUsuńMiniaturka ale bardzo efektowna ;)
OdpowiedzUsuńPatti
grey-home.blogspot.com
Piękny! :)
OdpowiedzUsuńI normalnie kuka, czy jak?? :)))
OdpowiedzUsuńpiękna ku ku kukułeczka :D
OdpowiedzUsuńPaula a widziałaś kukułeczkę ??
UsuńKarola trzeba było uchwycić moment z kukułeczką :):):)
Cudnie że upolowałaś :-)
OdpowiedzUsuńKiedyś też "chorowałam" na taki zegar, lubię takie nowoczesne interpretacje czegoś starego :-)prezentuje się bardzo fajnie!!
OdpowiedzUsuńWróciłaś!
OdpowiedzUsuńZegar cudny, a kukułka kuka??? :)
piękny :)
OdpowiedzUsuńMałe jest piękne : ) Bardzo mi się podoba ta odrobinka : ) Świetnie komponuje się z resztą dodatków : ).
OdpowiedzUsuń