Skoro moje skrzatulindki wyłoniły się z ukrycia i ponownie zasiadły w salonie,
to znak, że idą święta:-)
Zdecydowanie kocham czerwień w okresie świątecznym:-)
to znak, że idą święta:-)
Zdecydowanie kocham czerwień w okresie świątecznym:-)
p
;
Miłego dnia:-)
Cudne skrzatulinki i cudny klimat stworzyłaś!
OdpowiedzUsuńbuziaki
Pięknie :)
OdpowiedzUsuńCudowne, a ta puszka skradła moje serce, bo to okrągłe to chyba puszka :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Oj, kochana, ja też przepadam za czerwienią świąteczną! Ależ fajnie już u Ciebie, a będzie coraz piękniej :)) Super elfiki, a tej puchy szczerze zazdraszczam. Uściski
OdpowiedzUsuńPiękne ozdoby. Super klimacik u Ciebie zapanował :)
OdpowiedzUsuńAle ładnie, te czerwoności są piękne Karolinka.Buziaki
OdpowiedzUsuńCudnie :)
OdpowiedzUsuńSliczne czerwone dodatki! Pieknie!
OdpowiedzUsuń;););) Mimo ze nie lubie czerwieni u Ciebie czuje swieta. Dziekuje
OdpowiedzUsuńPieknie u Ciebie kochana dekorowanie domku to moje ulubione zajecie jeszcze niewiem w jakie barwy przystroje swoja chatke ale u Ciebie czuje sie swieta !!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam -buziaki
Fajny blog i śliczne dekoracje.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńkaja
Piękna ta czerwień u ciebie Karolka!
OdpowiedzUsuńBuziaki
uwielbiam czerwony (teraz, bo gusta się zmieniają),a w święta szczególnie, więc twoja półeczka wygląda przecudnie :) a zwłaszcza kubeczek :)
OdpowiedzUsuń