Cześć dziewczyny:-)
Pogoda dopisuje a dni dosłownie umykają mi przez palce.
Wciąż na wszystko brakuje czasu, a może po prostu za dużo chcę zrobić naraz.
Gdy już jednak za coś uda mi się zabrać zajmuje mi to kilka dni;-P
No cóż pociesza mnie fakt, że na wszystko kiedyś przyjdzie pora i tym razem padło na gazetnik:-)
Niestety nie zdążyłam zrobić fotki gazetnika przed malowaniem, ponieważ mój M był
szybszy i go rozkręcił ;-)
Do miłego:-)
W bieli zdecydowanie mu lepiej:))) I fajnie wpasował się w ten kącik.
OdpowiedzUsuńBuziole
Czym malujesz? Pędzlem czy pistoletem? Bardzo ładnie się prezentuje, ja tez ostatnio wszystko maluje na biało:))
OdpowiedzUsuńzdecydowanie pędzel chociaż taki mały pitolecik pewnie też fajnie załatwiłby sprawę;-)
UsuńNo co jest z tym czasem-wszystkie narzekamy na jego brak ;p
OdpowiedzUsuńLubię wszystko co białe,w przeciwieństwie do mojego pana męża ,niestety;p
Buziaczki!
Elegancko ci to wyszło-duża pochwała :)))
OdpowiedzUsuńPięknie się prezentuje w mojej ukochanej bieli:)
OdpowiedzUsuńściskam Cię serdecznie:)
Przed malowaniem nie prezentował się chyba zbyt okazale. Wyszedł bardzo fajny kącik:)
OdpowiedzUsuńJak widać malowanie może zdziałać cuda ;-). pozdrawiam i dobrego dnia ;-)
OdpowiedzUsuńTeraz ładny i spójny kącik wyszedł. Pięknie
OdpowiedzUsuńMuszę sobie sprawić taki gazetnik, bardzo by mi się przydał bo stos gazet coraz częściej wszędzie się piętrzy:)) Twój wygląda bardzo stylowo:)) pozdrawiam Cię słonecznie:)
OdpowiedzUsuńhttp://www.homeonthehill.pl/
Rozkrecony nie wygladal zbyt ciekawie lecz w bialej szacie mu do twarzy .
OdpowiedzUsuńPiekny i gazetnik i stoliczek .I coraz piekniej w Twym domku!!!!!!!!:)))
fajnie go bylo zobaczyc w realu;))) naprawde bardzo ladny! buziaki
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie się teraz prezentuje i pięknie się wpasował w ten kącik :)
OdpowiedzUsuń