Uszanuj

Zdjęcia na blogu są mojego autorstwa, więc proszę uszanuj i nie kopiuj.

poniedziałek, 25 listopada 2013

TROCHĘ O MALOWANIU;-)



Jak już miało dojść do zmian to po całości :-) Napierwszy ogień poszła ramka z IKEA, bo przez tą czerń najmniej pasowała do reszty. Z żalem, ale wiedziałam, że zmiana jest konieczna.

PRZED
PO





































Starałam się by rama nie była idealnie domalowana(zawijasy b.to ułatwiły:-) ) i efekt końcowy bardzo mnie zadowolił. Utwierdziłam się również w przekonaniu, że biała rama prosto z IKEA nie byłaby szczytem moich marzeń ;-)


Udało mi się wreszcie przemalować salon (tu raczej podziękowania dla męża ;-))
I całość zaczęła wyglądać tak

:-)




POZDRAWIAM:-)




8 komentarzy:

  1. W tym Twoim pokoju czuję się jak u siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Klimat taki lekko porwansalski chyba? Bardzo przytulny salonik masz:-)

    OdpowiedzUsuń
  3. co to za kolorek na ścianach? Na zdjęciach zbytnio nie widać, ale prezentuje się bardzo ciekawie !! :))

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczny salonik, bardzo przytulny...

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo ładne zmiany w salonie:) a ramka jest cudna, też bym ją przemalowała:)
    Pozdrawiam:)
    Patrycja

    OdpowiedzUsuń
  6. a jaką farbą malowalaś? szukam wlaśnie lustra w takiej ramie ale białej a w Ikei chyba najtaniej :)

    OdpowiedzUsuń
  7. dzieki za odwiedziny:-)
    ja w tym przypadku spontanicznie postawiłam na spray i efekt końcowy b.mnie zadowolił:-)
    pzdr

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję i doceniam konstruktywną krytykę;-)